Szlakiem wodnym do Berlina – 5 atrakcji, których nie mogłam ominąć

Płynąc spacerowym jachtem motorowym po Odrze, wybrać można wiele kierunków, jednak tym, który polecam każdemu motorowodniakowi jest trasa z Wrocławia do Berlina. To blisko 700 km rzecznej żeglugi, podczas której zobaczyłam niesamowite miejsca i przeżyłam niecodzienne przygody!


Wrocław Marina Topacz – tu startowałam
Fot. Cruzeo

Dzień, w którym zabrakło wody w Odrze

Wycieczkę do Berlina zaczyna się w Osobowicach. Na początek wystarczy pokonać kilka wrocławskich śluz, rozkoszując się leniwą żeglugą w dół rzeki, aby po 19 kilometrach dotrzeć do Urazu. Warto odwiedzić to miasteczko portowe, aby zobaczyć barokowy kościół św. Michała Archanioła oraz ruiny średniowiecznego zamku o niespotykanej bryle wzniesionej na planie trójkąta. Następnie na motorowodniaków czeka pierwsza atrakcja – pokonanie śluzy w Brzegu Dolnym, nazywanym potocznie „końcem Odry”.


Brzeg Dolny
Fot. Cruzeo

– To jedno z najbardziej specyficznych miejsc na Odrze, o bardzo wąskim korycie rzeki i szybkim nurcie. Poza tym poniżej jazu poziom wody bywa tak niski, że można tam płynąć co najwyżej kajakiem. Oczywiście nie oznacza to końca podróży do Berlina. Aby pokonać ten odcinek przy niskich stanach wody należy, kilka dni przed wypłynięciem, powiadomić Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej i „zamówić” wodę. RZGW zgromadzi ją powyżej jazu, a następnie uwolni, tworząc sztuczną falę pozwalającą jachtowi na przeprawienie się przez ten odcinek – powiedziała mi Magdalena Rozwadowska z firmy Cruzeo, od której wyczarterowałam jacht.

Bytom Odrzański, najpiękniejsze miasto nad Odrą


W drodze do Bytomia Odrzańskiego
Fot. Cruzeo

Na 128 kilometrze trasy, za Portem Ścinawa, znajduje się Port „Katedralny” Głogów, w którym warto się zatrzymać, aby zobaczyć ruiny kościoła św. Mikołaja, zamek książąt głogowskich i pozostałości XIII-wiecznych sukiennic. Natomiast, zaledwie 32 kilometry dalej, znajduje się druga atrakcja, czyli Bytom Odrzański, uznawany za najpiękniejsze miasto nad Odrą. Koniecznie trzeba przespacerować się urokliwym deptakiem, z którego rozpościera się widok na rzekę i przystań, odwiedzić kamienne schodki rybackie, służące za miejsce schadzek zakochanych oraz górującą nad przystanią, skarpę widokową. Zachwycający jest też pięknie utrzymany, kameralny rynek staromiejski z ratuszem wybudowanym w latach 1602-1609 oraz zabytkowe kamieniczki z XVII i XVIII wieku.

Klimatyczne Krosno Odrzańskie


W drodze do Krosna Odrzańskiego
Fot. Cruzeo

Kolejne punkty na trasie rzecznej do Berlina to Nowa Sól, a następnie Port Cigacice, przy którym warto zacumować i wybrać się na wycieczkę krajoznawczą do winnicy w Górzykowie. Największą, już trzecią atrakcją jest jednak Krosno Odrzańskie. To malownicza miejscowość, w której warto zwiedzić zamek krośnieński, będący w XII wieku siedzibą księcia Henryka I Brodatego, Farę Maryjną z barokowymi epitafiami i XIX-wiecznymi organami, a także klasycystyczny kościół św. Andrzeja z dzwonami z XV i XVII wieku. W okolicach zamku piastowskiego znajdują się także fragmenty murów obronnych oraz uchowane tzw. szwedzkie szańce. Przed powrotem na łódź można wspiąć się na wysoką skarpę, aby oglądnąć panoramę miasta i cudowny widok na Odrę.

34-metrowa podnośnia Niederfinow


Przed podnośnią Niederfinow
Fot. Cruzeo

Potem można ruszyć dalej, pokonując wodną autostradę, którą dzielimy z Niemcami. Tor wyznaczają boje, tzw. pławy, które pokazują, gdzie jest najgłębiej, zatem i najbezpieczniej dla motorowodniaków. W ten sposób dopływa się do Kostrzyna nad Odrą, który znajduje się na 361 kilometrze trasy. Z kolei na wysokości Cedyni wpływa się na prowadzący do Berlina, 92-kilometrowy kanał Odra-Hawela. Następnie trzeba przeprawić się przez śluzę w Hohensaaten, a potem przez podnośnię Niederfinow – jeden z najbardziej imponujących obiektów hydrotechnicznych w Europie, będącym czwartą atrakcją na trasie. Żeby pokonać różnicę poziomów na kanale, statki wpływają tam do wielkiej wanny, wciąganej potem na wysokość aż 34 metrów!


Podnośnia Niederfinow
Fot. Cruzeo

Co robić w Berlinie?

Do Berlina wpływa się kanałem Odra–Hawela, uchodzącym do Odry na jej 667 kilometrze. W stolicy czeka piąta atrakcja – zwiedzanie miasta lub rejs jeziorami dookoła wzgórz Müggelberge. Warto też wspiąć się na 82-metrową wieżę Müggel, z której rozpościera się prawdziwie idylliczny widok na okolicę. – Drugim pomysłem jest rejs dookoła Berlina, podczas którego można zobaczyć m.in. Most Oberbaum, Śluzę Mühlendamm, Pawią Wyspę, Zamek Bellevue, Kolumnę Zwycięstwa, Katedrę Berlińską, Wyspę Muzeów czy najstarszą dzielnicę mieszkaniową w Berlinie, Nikolaiviertel – podsumowuje Magdalena Rozwadowska.

Do Polski wraca się mierzącym ok. 82 kilometrowym kanałem Odra-Sprewa. Powrót zajmuje do trzech-czterech dni, żeglując do Wrocławia tempem zgodnym ze swoim temperamentem.