Ostrów Lednicki – niewielka wyspa na jeziorze Lednica niedaleko głównej trasy z Gniezna do Poznania to jedno z najważniejszych miejsc w polskiej historii. Znajdują się tu należące do najstarszych, namacalne pozostałości po pierwszych polskich władcach. Rozmieszczone wśród łagodnych krajobrazów ruiny to nie tylko żywa lekcja historii ale także wspaniałe miejsce spacerowe.
Na Ostrowie Lednickim już w VII wieku istniała osada Polan. Z czasem przekształciła się ona w znaczący ośrodek administracyjny stając się w IX wieku grodem. Za panowania Mieszka I i Bolesława Chrobrego powstała tu jedna z siedzib władcy. Ruiny kamiennych budowli z tego okresu podziwiać można do dziś. Ostrów Lednicki jest wskazywany jako jedno z prawdopodobnych miejsc chrztu Polski.
Na wyspę dostać się można promem, który odpływa z Małego Skansenu w Dziekanowicach. Przybyłych wita pamiątkowy kamień z inskrypcja poświęconą rocznicy polskiej państwowości. Cały teren jest skansenem archeologicznych. Zobaczyć tu można pozostałości obwarowań ziemno drewnianych. Na jednym z nich zlokalizowano punkt widokowy.
Jednak najbardziej wartościowe zabytki skrywa wnętrze wyspy. Pod specjalnymi ochronnymi zadaszeniami znajdują się ruiny pallatium – siedziby władców połączonej z kaplicą. To właśnie w niej archeolodzy odkryli misy chrzcielne mogące sugerować, że tu właśnie odbyła się ceremonia chrztu Mieszka I i jego otoczenia. Historycy przypuszczają także, że to właśnie na Ostrowie Lednickim przyszedł na świat Bolesław Chrobry.
Nieco dalej znajdują się relikty kościoła grodowego, gdzie według przypuszczeń mogli być pochowani pierwsi władcy Polski. Byłaby to więc pierwsza znana nekropolia państwowa.
Dużym zainteresowaniem turystów cieszy się także miejsce pochówku tak zwanej olbrzymki. Na Ostrowie Lednickim odkryto bowiem grób osoby, która w bardzo wyraźny sposób odcinała się od sobie współczesnych. Jej pochówek, z atrybutami pozwalającymi przypuszczać, że „olbrzymka” była uważana przez współmieszkańców za upiora do dziś budzi zainteresowanie.
Na brzegach wyspy zobaczyć można także pozostałości przyczółków mostu, który łączył gród z brzegiem jeziora oraz sąsiednią mniejszą wyspą, na której znajdowała się strażnica.