Cartajima to maleńka, urocza wioska, należąca do słynnych białych miasteczek, leżąca między szczytami pasma gór Sierra de Ronda.
Cartajima wioska położona 6 km od głównej drogi Ronda-San Pedro, 17 km. od Rondy, 100 km. od Malagi i 130 od Sevilli.
Posiada ok 250 mieszkańców, 1 sklep, 1 bar, bank i pocztę.
W wiosce jakby zatrzymał się czas i nadal kultywuje się tradycyjny styl życia.
Zbaczając z głównej trasy w stronę Cartajimy wjeżdzamy na badzo wąską drogę, na której trudno mieszczą się dwa samochody, droga jest kręta i w żaden sposób nie zabezpieczona.
Krążą legendy, że w dolinach można znaleźć wiele wraków samochodów, które niezbyt bezpiecznie tędy jechały.
Cartajima położona jest w pięknym miejscu, otoczona wapiennymi formacjami o nazwie Riscos de Cartajima. W pobliżu płynie rzeka Genal, która zachęca przyjezdnych do kapięli dodającej wigoru.
W lasach na powierzchi 4000 hektarów dominuje szczególna odmiana kasztanowców zwanych chestnut, które jesienią mienią się kolorami, dając niezapomniane wrażenie. Ich owoce są jadalne.
Centrum miasteczka reprezentuje typowy styl białych miasteczek z wąskimi, stromymi uliczkami, śnieżnobiałymi domkami i górującym w samym centrum kościołem Ntra. Sra. del Rosario z XVI wieku.
W połowie sierpnia Cartajima obchodzi dzień swojej patronki, Najświętszej Panny Rosario.
Jednak, jak w większości miast w Andaluzji, największym świętem jest Wielki Tydzień i Wielkanoc. Zwłaszcza w sobotę i niedzielę wielkanocną można tu oglądać rekonstrukcję wydarzeń ponownego spotkania Maryji Dziewicy i Dzieciątka Jezus. Całe miasteczko świętuje, na ulicach ludzie tańczą i jedzą, a całą noc strzelaja petardy. Alkohol leje się strumieniami. Mieszkańcy tej maleńkiej wioski są przyjaźni i serdeczni i warto zatrzymać się tutaj choć na jedną noc.
Cartajima to także świetna baza wypadowa do innych miasteczek znajdujących się w okolicy. Są wyznaczone szlaki turystyczne, ścieżki rowerowe, a widoki jakie można spotkać na trasie zapieraja dech w piersiach.