Pienza i wzgórza Toskanii

Toskania to jeden z najbardziej malowniczych włoskich regionów, a jego perełką jest dolina Val d’Orcia. W jej sercu leży otoczone wzgórzami miasteczko Pienza z wpisanym na listę UNESCO zabytkowym centrum. To miejsce wyglądające jakby czas zatrzymał się tu w XV-XVI w. Maleńkie, urokliwe miasteczko naszpikowane jest starą zabudową, a rozciągające się wokół wzgórza i krajobrazy to prawdziwa uczta dla oczu oraz idealne miejsce na piesze wycieczki.

Pienza to opowieść o marzeniu. Jeszcze w połowie XV w. znajdowało się tu spokojne miasteczko Corsignano. Jego historię zmieniła jedna postać- Papież Pius II, który urodził się tu w 1405 r. Tron papieski objął w 1458 r. i niemal od razu przystąpił do rozbudowy swojej rodzinnej miejscowości. Projekt harmonijnego miasta idealnego, Pienzy stworzył Bernardo Rossellino. W ciągu zaledwie kilku lat dawne Corsignano zmieniło się nie do poznania, a w 1462 r. Pius II wydał specjalną bullę zakazującą przebudowy m.in. wzniesionej wówczas renesansowej katedry. Pius II zmarł w 1464 r. i na tym skończył się rozwój Pienzy, która w prawie niezmienionym stanie dotrwała do współczesnych czasów.

Centrum Pienzy można bez większych problemów przejść w godzinę. Główna ulica Corso Rossellino jest główną osią spacerową i można nią dojść do katedry oraz Pałacu Piccolomini czyli rodziny, z której wywodził się Pius II. Wzdłuż głównego traktu, w kamienicach mieszczą się liczne kawiarnie, restauracje, sklepy z pamiątkami oraz z lokalnymi wyrobami spożywczymi jak oliwa, sery czy wędliny. Wędrując wąskimi bocznymi uliczkami można poczuć prawdziwy włoski małomiasteczkowy klimat, a na powrót na główny plac zawsze zajmuje zaledwie kilka minut. Choć w Pienzy brakuje zabytków, które zapierałyby dech, to jako całość jest to wyjątkowy zespół urbanistyczny i niezwykłe, także jeśli chodzi o stopień zachowania świadectwo swojej epoki.

Czy jest tu coś więcej? Tak! Spacer po miasteczku dostarcza wielu wrażeń, ale to jego otoczenie wprawia w zachwyt. Łagodne wzgórza, rysujące się na horyzoncie wyższe szczyty, szachownica pól, rozrzucone w tym wszystkim gospodarstwa oraz szpalery cyprysów. Brzmi bajkowo i podobnie wygląda. Wystarczy odejść kilka minut od głównej ulicy Pienzy by znaleźć się na tarasie widokowym przy dawnych murach. Ponieważ znajduje się on na zboczu wzniesienia, którego szczyt zajmuje miasteczko, to ma się wrażenie, że jest zawieszony nad zachwycającym krajobrazem. To idealne miejsce na zdjęcia, a wielu fotografów gromadzi się tu o wschodzie i zachodzie słońca. Można stąd podziwiać m.in. słynną „Drogę Gladiatora” czyli obsadzoną cyprysami aleję, która była plenerem w filmie Gladiator z Russellem Crowe. Przez wzgórza wokół Pienzy prowadzą liczne szlaki spacerowe i trekkingowe. Są one łatwe, poprowadzone drogami i ścieżkami, a łagodne podejścia nie męczą. Są jednak dość słabo oznakowane i lepiej wspomagać się nawigacją podczas wędrówki. Warto też pamiętać, że teren jest odsłonięty, niemal pozbawiony drzew, a drogi prowadzą między polami. Latem jest tu bardzo gorąco, a wędrówka w pełnym słońcu może być bardzo męcząca. Znacznie bardziej przyjazne pod tym względem są wiosna i jesień. Piesza wycieczka w rejonie Pienzy pozwala na jeszcze lepsze poznawanie tutejszego krajobrazu oraz wyłapywanie jego szczegółów, które często przy przejeździe samochodem uciekają zbyt szybko sprzed oczu.

Pienza i jej okolice to doskonały przerywnik podczas zwiedzania najważniejszych zabytków Toskanii i odskocznia od dużych miast takich jak Florencja, Bolonia, Siena i inne. To miejsce, gdzie czas płynie nieco wolniej, a otoczenie pozwala przenieść się w czasie. A spacer po wzgórzach zapewnia wspaniałe widoki.