Wakacje w tropikalnym klimacie są chyba marzeniem każdego z nas. Zwłaszcza wtedy, gdy za oknem śnieg i mróz – wtedy bowiem chęć do życia wydaje się być wprost proporcjonalna do temperatury na zewnątrz. Wyjazd poza strefę wilgotnego klimatu przejściowego wiąże się jednak z wysokimi kosztami, na co największy wpływ mają zdecydowanie przesadzone ceny biletów lotniczych. W takiej sytuacji pozostaje jedynie się załamać… albo czym prędzej wyruszyć na autostradę A2. Kierunek: Tropical Islands!
Tropical Islands, położone 60 km od Berlina (zaledwie 90 km od granicy z Polską), to zdecydowanie najlepsza alternatywa dla Meksyku, Kuby czy Wschodniego Wybrzeża USA. Kompleks zajmujący blisko 70 tysięcy metrów kwadratowych jest jednym z największych tropikalnych parków rozrywki w Europie. Cały obszar wystylizowano na kształt tropikalnej wyspy, na której panuje wieczne lato – niezależnie od pory roku, odczuwalna temperatura wewnątrz wynosi 26 stopni Celsjusza, co mocno kontrastuje z ujemnymi wartościami temperatury w styczniu czy lutym.
Tropikalna wyspa – o co w tym wszystkim chodzi?
W przypadku Tropical Islands już sama nazwa zdradza wiele – kompleks powstał w wyniku adaptacji hangaru służącego przed laty jako hala produkcyjna sterowców. Rzeczywiście, Tropical Islands może uchodzić za wyspę… trudno bowiem uświadczyć jakiejkolwiek cywilizacji w promieniu kilku kilometrów wokół parku. Wielka pustka oraz kulisty hangar o wysokości 107 metrów – to musi robić wrażenie!
Poczuj tropikalny klimat 52. równoleżnika
Dlaczego Tropical Islands wyróżnia się na tle innych parków rozrywki? Odpowiedź na to pytanie jest prostsza, niż mogłoby się wydawać. Niemiecki park nie imituje bowiem warunków panujących w klimacie tropikalnym – on po prostu jest tropikalną wyspą! Lwią część hali zajmuje to, co jest marzeniem wielu z nas – prawdziwy tropikalny las. To z myślą o nim utrzymuje się temperaturę powietrza na poziomie 26 stopni oraz… wilgotność wynoszącą blisko 64%! Las tropikalny tworzy blisko 50 tysięcy roślin z blisko 600 gatunków przewiezionych wprost z puszcz Amazonii.
Ale Tropical Islands to nie tylko puszcza…
Tym, co oddziałuje najsilniej na turystów nie jest jednak specyficzna fauna i flora – do Tropical Islands jeździe się przede wszystkim po to, aby popływać! W kompleksie znajdują się dwa zbiorniki wody – Morze Południowe oraz Laguna z grotą i wodospadem. Pierwszy basen, zbudowany na wzór zatoki w atolu, posiada powierzchnię 4,4 tys. metrów kwadratowych. Wzdłuż niego rozciąga się blisko dwustumetrowa piaszczysta plaża, na której mieści się jednocześnie 850 gości. I choć nie jest to wygórowana liczba, plaża prawie nigdy nie zapełnia się do ostatniego miejsca!
Przy okazji wodnych atrakcji, nie sposób pominąć tych przygotowanych dla najmłodszych (i nie tylko). W parku znajdziemy aż cztery zjeżdżalnie wodne – zarówno familijne, jak i dla najbardziej wytrzymałych (prędkość osiągana na zjeżdżalni Turbo dochodzi nawet do 70 km/h!). Ciekawostką jest fakt, że konstrukcje poczynione na Tropikalnej Wyspie są najwyższymi tego typu w całych Niemczech!
… to także coś dla ducha
Nie przepadasz za pływaniem w wodzie? Wolisz zachwycać się architekturą odpowiadającą temu klimatowi? W takim razie Wioska Tropikalna powstała specjalnie dla Ciebie! Tylko tam ujrzysz obiekty wzorowane na budowlach rodem z Borneo, Samoa, Bali czy Tajlandii! I to wszystko zaledwie 90 kilometrów od granicy z Polską!
