Jaskinie Szkocjańskie zaliczane są do największych atrakcji Słowenii. Zespół krasowych jaskiń znajdujących się nieopodal wioski Skocjan, w odległości zaledwie 20 km od Triestu i wybrzeża Adriatyku, nie ma może aż tak spektakularnej szaty naciekowej jak będąca słoweńską perłą Jaskinia Postojna, ale znany jest przede wszystkim dzięki podziemnemu kanionowi rzeki Reka, wzdłuż którego prowadzi trasa zwiedzania.
Skocjanske jame, jak po słoweńsku brzmi nazwa tego miejsca to nie jedna, ale wiele większych i mniejszych jaskiń położonych w głębokim wąwozie obok wsi Skocjan. Część z nich udostępniona jest do samodzielnego zwiedzania, do innych można jedynie zajrzeć przez kratę, a jeszcze inne dostępne są jedynie dla speleologów. Rejon słoweńskiego Krasu jest wyjątkowo bogaty w jaskinie, a na terenie całego kraju każdego roku odrywanych jest około 200 nowych takich miejsc.
Powstanie wąwozu obok miejscowości Skocjan oraz samych jaskiń związane jest z działalnością rzeki Reka. Wypływa ona pod górą Śnieżnik na południu Słowenii i ma 54 km długości. Już po kilku pierwszych kilometrach wpada do wąwozu Skocjan, a następnie przepływa przez Jaskinie Szkocjańskie. Na ich końcu tworzy tak zwane Martwe Jezioro i na kolejnych 40 km niknie jeszcze głębiej pod ziemią. Ta część jej biegu nie została zbadana. Na powierzchni pojawia się z powrotem dopiero na wybrzeżu i wpada do Adriatyku.
Zwiedzanie Szkocjańskich Jaskiń odbywa się częściowo z przewodnikiem, a częściowo samodzielnie. W towarzystwie przewodnika (komentarz po angielsku) przechodzi się pierwszą część trasy z najdłuższym w Europie podziemnym kanionem. Trasa wiedzie przygotowaną ścieżką przy jednej ze ścian kanionu, a w pewnym momencie przekracza jego odnogę po wiszącym moście. W dole płynie Reka, której szum słyszalny jest cały czas. Oczywiście rzeka bywa też widoczna, ale to zależne jest od jej poziomu- w lecie jest on zwykle dość niski, a najwyższy bywa wiosną. Ścieżka poprowadzona jest na różnych poziomach ściany, od samego brzegu rzeki do mostu zawieszonego na wysokości 50 m. Ogromne wrażenie robi przestrzeń i wielkość całej jaskini. Na ścianach widoczne są pozostałości starych ścieżek, a także via ferrata, którą wytyczono podczas odkrywania jaskini i jej eksploracji.
W mniejszym stopniu zwraca się tu uwagę na szatę naciekową. Znajduje się ona przede wszystkim na pierwszym odcinku jaskini, przed dojściem do kanionu. Nie jest tak bogata i oszałamiająca jak nacieki w Jaskini Postojnej, ale można tu podziwiać stalaktyty, stalagmity, draperie skalne, kolumny czy zwieszające się ze ścian makarony.
Trasa zwiedzania z przewodnikiem kończy się wylotem jaskini oraz wywierzyskiem. Dalej turyści mogą samodzielnie wybrać trzy trasy wędrówki. Najkrótsza wyprowadza w ciągu 15 minut z powrotem do okolic wejścia, druga i trzecia są dłuższe i prowadzą wgłąb wąwozu. Warto skierować się na trasę trzecią, której przejście zajmuje ponad godzinę i prowadzi wąwozem pod wieś Skocjan. Po drodze można zobaczyć nie tylko wejścia do dwóch jaskiń, ale także potężny ponor znajdujący się w kolejnej jaskini. Wejście do niej jest możliwe bez przewodnika, a trasa także prowadzi wzdłuż brzegu podziemnej rzeki.
Zwiedzanie Jaskiń Szkocjańskich to jeden z punktów, które koniecznie należy uwzględnić podczas podróży do Słowenii, a także pobytu w okolicach Triestu we Włoszech. Bilety kosztują ponad 20 EUR, ale są warte wydanych pieniędzy. Wejście na szlaki poza trasą dostępną z przewodnikiem nie jest możliwe bez wykupienia biletu. Pewną niedogodnością dla wielu osób może być fakt, że w głównej jaskini (trasa z przewodnikiem) robienie zdjęć i filmowanie, zarówno z lampą jak i bez niej, telefonem, kamerką czy aparatem jest całkowicie zakazane. Zdjęcia można robić dopiero przy wylocie jaskini oraz na całej trasie dostępnej bez przewodnika, w tym w jaskini z ponorem. Zakaz ma przede wszystkim związek z ograniczoną ilością miejsca na trasie oraz tym, że grupy wchodzą jedna po drugiej i mogłoby to powodować tamowanie ruchu. Ruch w jaskiniach jest bardzo duży, a zwiedzanie wymaga wcześniejszej rezerwacji lub zakupu biletu przez internet. W sezonie zakup biletu „z marszu” jest prawie niemożliwy albo oznacza konieczność odczekania kilku godzin na turę, w której pozostały jeszcze wolne miejsca. Jednorazowo pod wejście do jaskini (co pół godziny) schodzi około 160 osób, które dzielone są na 4 mniejsze grupy wchodzące na trasę w odstępach co mniej więcej 5-7 min.
Booking.com