Jeżeli wybierasz się na kilka dni do Gdańska, koniecznie zaplanuj spacer po Starym Mieście. Niewiele jest w Polsce miast tak pięknych, kipiących życiem i bogactwem wspaniałych zabytków. Bez względu na to, czy spędzasz tu czas urlopu, czy załatwiasz sprawy biznesowe, szybki wypad na Gdańską Starówkę jest obowiązkowym punktem programu.
Przez cały rok gościmy osoby z całego kraju i zza granicy, które po pierwszej wizycie w Gdańsku wiedzą, że będą tu często wracać – opowiada nasz rozmówca z Hotelu Amber. Dla zwiedzających Trójmiasto zwykły spacer po Starówce jest źródłem niesamowitego zaskoczenia; nagromadzenie pięknych okazów zabytkowej architektury w połączeniu z nowoczesnymi sposobami jej zagospodarowania, nie może wywołać innego efektu.
Wkraczamy na Drogę Królewską
Najprostszą metodą zwiedzania gdańskiej starówki będzie spacer wzdłuż historycznej Drogi Królewskiej. Wejdziemy na nią przestępując renesansową Bramę Wyżynną, w której dziś mieści się Centrum Informacji Turystycznej. Tuż za nią znajduje się Barbakan Gdański, czyli słynne Katownia i Wieża Więzienna – obecnie siedziba Muzeum Bursztynu.
Idąc dalej dotrzemy do Złotej Bramy. W zasięgu wzroku znajduje się Dwór bractwa św. Jerzego, Teatr Wybrzeże i Targ Węglowy – na co dzień parking, w sezonie będący przestrzenią dla licznie organizowanych tu imprez kulturalnych. Ponad głowami spacerowiczów góruje 80-metrowa wieża najważniejszego ze świeckich zabytków Gdańska, czyli gotycki Ratusz Głównego Miasta.
Długi Targ Gdański
Na Długim Targu znajdziemy najbardziej rozpoznawalny symbol miasta, czyli słynną Fontannę Neptuna. Warto zwrócić uwagę na znajdujący się tuż za nią Dwór Artusa i poszukać wzrokiem Nowego Domu Ławy, w którego szczytowym oknie, codziennie o 13.03 pojawia się figurka młodej gdańszczanki z XVII wieku – zachęca ekspert z Hotelu Amber.
Zielona Brama
Trakt Królewski zamyka Zielona Brama, budowana jako rezydencja królewska, mieszcząca dziś oddział Muzeum Narodowego. Przechodząc na jej drugą stronę kończymy spacer po Drodze Królewskiej. Patrząc przed siebie, w oddali widzimy już najstarszy europejski dźwig portowy, czyli Żurawia, którego sylwetka wskazuje nam cel dalszego zwiedzania Trójmiasta.
materiały prasowe
fot. materiały prasowe