Babia Góra wznosi się majestatycznie na wysokość 1725 m n.p.m. na granicy polsko- słowackiej, w Beskidzie Żywieckim. Widoczna jest z wielu miejsc w górach. Można ją podziwiać między innymi z Pienin, Tatr, Gorców, Beskidu Wyspowego, Małego, Śląskiego. Jest to najwyższy szczyt polskich Beskidów i najwyższy szczyt znajdujący się poza Tatrami. Duża ilość szlaków pieszych sprawia, że każdego roku wybierają się tu tysiące turystów.
Babia Góra, nazywana często Diablakiem jest bardzo ciekawa pod względem przyrodniczym i geologicznym. Jej rzeźba ukształtowała się dzięki działaniu lodowca. Można tu też oglądać piętrowy układ roślinności z kosodrzewiną oraz piętrem skalnym, które nie występują nigdzie indziej w Beskidach. To także doskonały punkt widokowy na między innymi Tatry, Beskid Żywiecki, Kotlinę Orawską.
Ze względu na stosunkowo łatwą dostępność Babia Góra bywa czasem przez turystów nieco lekceważona. Warto jednak pamiętać, że bardzo szybko potrafi się tu zmienić pogoda, a nawet, gdy u podnóży jest bardzo gorąco, na szczycie zwykle wieje silny wiatr. Latem nie można też zapominać o niebezpieczeństwie związanym z burzami.
Sposobów wejścia na Babią Górę jest kilka. Wszystkie wymagają jednak pokonania dużego podejścia. Trzeba się liczyć z tym, że w każdym wypadku będzie to wycieczka całodniowa, do której trzeba się przygotować przez zabranie ciepłej odzieży oraz jedzenia i picia. Najpopularniejsze miejsca startu to Zawoja oraz Przełęcz Krowiarki.
Z Zawoi Markowej zielonym szlakiem w około półtorej godziny można dojść do schroniska Markowe Szczawiny. Szlak prowadzi przez las i jest dobrze utrzymany. W bardziej stromych miejscach wykonano stopnie z ziemi i kamieni. Ze schroniska najłatwiejsza trasa prowadzi za czerwonymi znakami na Przełęcz Brona, skąd długim, odsłoniętym grzbietem wychodzi się na szczyt. Pokonanie tego odcinak zajmuje około dwóch godzin. Wrócić można tą samą trasą lub czerwonym szlakiem do Przełęczy Krowiarki. Trochę trudniejszy, ale bardziej ekscytujący wariant tej trasy prowadzi z Markowych Szczawin oznaczoną na żółto Percią Akademików. To jedyny w Polsce poza Tatrami szlak ubezpieczony łańcuchami. Warto pamiętać, że jest to trasa jednokierunkowa i można nią jedynie wejść na szczyt Babiej Góry. Otwarta jest jedynie latem. Czas przejścia jest podobny, jak w przypadku trasy przez Przełęcz Brona. Szlak wymaga sprawności fizycznej i odporności na ekspozycję. W części miejsc do przytrzymywania trzeba używać obydwu rąk.
Z kolei z Przełęczy Krowiarki na szczyt wychodzimy długim, wznoszącym się przez prawie 3 kilometry grzbietem. Czerwone oznaczenia prowadzą najpierw na Sokolicę i Kępę, gdzie znajdują się punkty widokowe. Szczyt osiąga się po około 2,5 h wędrówce. Wrócić można tą samą drogą albo zejść przez Przełęcz Brona do schroniska Markowe Szczawiny. Tu także można albo zejść do Zawoi albo tak zwanym Górnym Płajem za niebieskimi znakami wrócić na Przełęcz Krowiarki. Ta ostatnia trasa jest bardzo łagodna i pozbawiona podejść i zejść. Po drodze można zobaczyć osuwiskowe jeziorko Mokry Stawek.
Wejście na Babią Górę to piękna, choć nieco męcząca całodniowa wycieczka. Widoki, jakie się z niej rozpościerają zapadają w pamięć na długo.