Urlop w przystępnej cenie – sprawdź gdzie w Polsce zapłacisz najmniej!

Sezon urlopowy trwa. Marzeniem byłoby spędzić niezapomniane wakacje i jednocześnie nieco na nich zaoszczędzić. Okazuje się, że w Polsce nie trzeba wydawać tysięcy złotych, aby zafundować sobie wyjątkowy urlop. Serwis Noclegowo przygotował zestawienie tegorocznych cen w najpopularniejszych miejscowościach. Sprawdźcie, gdzie za wakacje zapłacimy najmniej!

Poczuj nadmorski klimat!
Polacy od lat chętnie wybierają urlop nad Morzem Bałtyckim, coraz częściej decydując się również na aktywny wypoczynek kosztem wylegiwania się na plaży i korzystania z promieni słonecznych. W tym roku najdrożej zapłacimy za wakacje w Trójmieście, gdzie jednodniowy pobyt dla jednej osoby średnio kosztuje: w Sopocie – 147 zł, w Gdańsku – 112 zł, w Gdyni – 114 zł. To jednak idealny kierunek dla wszystkich, którzy pragną aktywnie spędzać czas w dużym mieście z dostępem do plaży i sportów wodnych. W czołówce cen znajduje się również Hel. W tej uroczej miejscowości za jednodniowy pobyt trzeba zapłacić średnio 137 zł. Z kolei najmniej za nadbałtyckie powietrze zapłacimy w Darłowie – 68 zł lub mniej obleganych – Jarosławcu i Jantarze ok 70 zł. W każdym przypadku zakładając jednodniowy, jednoosobowy wyjazd. Wakacje w tych rejonach także dostarczą mnóstwa niezapomnianych wspomnień, a na plaży będzie więcej miejsca.


 

 

 

 

 

 

 

Źródło: Noclegowo.pl
Odkryj górskie szlaki
Idąc tropem aktywnego wypoczynku warto wybrać się w góry, gdzie znajdziemy mnóstwo ciekawych tras pieszych, rowerowych oraz innych aktywności. Z danych serwisu Noclegowo wynika, że urlop w Karpaczu będzie w tym roku droższy niż w Zakopanem. W stolicy Tatr za pobyt zapłacimy średnio 89 zł/dobę, to o ponad 40 zł mniej niż w Karpaczu. Od Zakopanego droższy jest również Szczyrk, gdzie za dobę trzeba zapłacić średnio 116 zł. Najmniej za wakacje pośród górskich krajobrazów zapłacimy w Bukowinie Tatrzańskiej i Murzasichlu, gdzie za dobę średnio wychodzi 80 zł. Te dwie miejscowości są nie tylko piękne, stanowią również znakomitą bazę wypadową do innych, większych miast. Może warto więc nieco zaoszczędzić na noclegu kosztem zwiedzenia większej ilości miejsc? Z kolei osoby, marzące o wypoczynku z dala od miejskiego zgiełku powinny odwiedzić miejscowości agroturystyczne lub mniejsze miasta. W Gliczarowie za dobę zapłacimy od 40-70 zł, w Poroninie z kolei ceny mieszczą się w granicach 45-75 zł w zależności od obiektu, lokalizacji i udogodnień. Warto rozważyć również urlop w Ustrzykach Dolnych, gdzie ceny pojedynczego noclegu rozpoczynają się już od 35 zł.

 

 

 

 

 

 

 

 

Źródło: Noclegowo.pl

Chcesz bliżej poznać piękne miasto? Wybierz Toruń lub Kraków!
Każdy kto podczas urlopu chciałby zwiedzić piękne, polskie miasta powinien wybrać się do Torunia lub Krakowa. W tych dwóch urokliwych miastach za dobę zapłacimy około 127 zł. Na turystów czekają tam rozmaite atrakcje od zabytków, przez piękne widoki, muzea i wyjątkowe miejsca, po restauracje i wieczorne imprezy. Z kolei chcąc odwiedzić na taki sam czas Wrocław lub Poznań trzeba będzie wydać 132 zł. Najdroższa jest stolica, gdzie za dobę zapłacimy średnio prawie 170 zł.

Nocleg ma znaczenie
W zależności od rodzaju zakwaterowania również cena będzie różna. Za pobyt w kwaterze prywatnej zapłacimy średnio 30 zł/dobę, w willi średnio 50-60 zł/dobę, natomiast w hotelu ceny są już znacznie wyższe. Zależy to również od udogodnień, jakie dany obiekt oferuje. Przykładowo łazienka i dostęp do Internetu w pokoju to już pewnego rodzaju standard, zatem ich brak wpływa na obniżenie ceny. Z kolei w obiektach, które dodatkowo oferują basen, saunę czy SPA zapłacimy stosunkowo więcej. Na wzrost ceny mają wpływ także takie czynniki, jak możliwość urlopu z pupilem, dostęp do w pełni wyposażonego aneksu kuchennego czy miejsce do grillowania.

Jak widać wakacje w Polsce nie muszą być ekstremalnie drogie, aby były udane. Wystarczy dobrać odpowiedni nocleg do własnych preferencji. Rezerwowanie obiektu na ostatnią chwilę ma swoje zalety, niekiedy można trafić na super oferty, ponadto łatwiej przewidzieć pogodę. No to w drogę!