Polacy coraz częściej wyjeżdżają na wakacje (i nie tylko) za granicę i coraz częściej płacą tam kartą. Denerwuje nas jednak pobieranie prowizji za przewalutowanie. Na szczęście można jej uniknąć.
Dla osób wyjeżdżających za granicę (lub robiących zakupy w zagranicznych sklepach online) dobrym pomysłem jest założenie konta walutowego. „Daje nam ono możliwość dokonywania transakcji zarówno za granicą, jak i na zagranicznych portalach internetowych bez prowizji związanych z przewalutowaniem. Dla klientów jest to duża zaleta, ponieważ ponoszą mniejsze koszty” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Barbara Borgieł-Cury, dyrektor odpowiedzialna za bankowość codzienną w ING Banku Śląskim.
Jeśli mamy kilka kont walutowych, najlepiej „podłączyć” je wszystkie do jednej karty wydanej do rachunku bankowego. Podczas płacenia w euro, funtach brytyjskich czy dolarach amerykańskich pieniądze zostaną pobrane automatycznie z odpowiedniego konta, a my unikniemy kosztów przewalutowania. Aby było to możliwe, musimy mieć oczywiście na tym koncie wystarczająco dużo środków. Dlatego zanim wyjedziemy na wakacje za granicę, sprawdźmy, czy nie trzeba go zasilić.
Barbara Borgieł-Cury – dyrektor odpowiedzialna za bankowość codzienną w ING Banku Śląskim
dostarczył infowire.pl
Fot. The.Comedian / flickr