Maskarady, pochody, pokazy fajerwerków, głośna muzyka i wiele, wiele innych atrakcji – okres karnawału to okazja, by wziąć udział w najbardziej hucznych zabawach i przeżyć niezapomniane chwile. Każda z imprez organizowanych w różnych miastach świata ma jednak swoją unikalną formę i klimat. Gdzie zatem wyjechać na karnałowe szaleństwo? Oto zestawienie kilku „europejskich” propozycji, które przygotowaliśmy we współpracy z firmą Euroloan.
Wyspy Kanaryjskie – największy europejski karnawał
Imprezy karnawałowe w stolicach Wysp Kanaryjskich, Santa Cruz i Las Palmas, swoim rozmachem ustępują jedynie tym organizowanym w Rio de Jeneiro. W praktyce, to właśnie wyspiarski karnawał jest uznawany za największy i najbardziej huczny w Europie. Jego potencjalni uczestnicy z dużym wyprzedzeniem mogą poznać motyw przewodni imprez – tak, by móc jak najlepiej przygotować swoje kreacje. Zresztą same przygotowania do karnawału trwają tutaj niemal cały rok, podobnie jak w brazylijskim Rio. Poza tym, również same zabawy odbywają się w iście latynoskim stylu. To prawdziwy spektakl blasku i kolorów.
Karnawał na Wyspach Kanaryjskich rozpoczynają wybory królowej – waga jaskrawych kostiumów z piór i kryształowych dżet, w których prezentują się na scenie kandydatki nierzadko sięga 100 kg! Później przychodzi czas na parady, pokazy przebrań i występy zespołów muzyczno-tanecznych, które miesiącami pracowały nad przygotowaniem kreacji i układów tanecznych. Przez kilka dni roztańczony, kolorowy tłum wypełnia wyspy, a okres imprez kończy „pożegnanie sardynki”, symbolizującej ducha karnawału. Na czym to polega? Warto odwiedzić Teneryfę i przekonać się osobiście.
Wenecja – tam wszystko się zaczęło
Zwyczaj zakładania masek i kolorowych strojów pojawił się w Wenecji już w XI wieku, sprawiając, że miasto to stało się kolebką zabaw karnawałowych. W tamtym czasie, zasłanianie twarzy na czas zabawy miało na celu zatajenie statusu społecznego i tym samym umożliwienie wspólnego biesiadowania różnych warstw społecznych. W ten sposób wszyscy „stawali się równi”.
Wenecki karnawał inauguruje spektakularny pochód, który prowadzi od arsenału do bazyliki św. Marka. Tam, widzowie mają okazję zobaczyć „lot anioła”, czyli zjazd akrobaty na linach z dzwonnicy św. Marka na balkon pałacu Dożów. Później następuje dobrze znany okres feerii barw, bogactwa kostiumów, pokazów fajerwerków, degustacji i innych karnawałowych atrakcji. Każdego roku odbywają się również codzienne konkursy masek, a także wybory najpiękniejszej Wenecjanki. Niezapomniane pokazy można też zobaczyć na weneckich kanałach – zwłaszcza na Canale Grande, w których uczestniczą piękne łodzie oraz przebrane w historyczne stroje postaci w maskach.
A może do sąsiadów z zachodu?
Osoby, które chciałyby poczuć prawdziwego ducha karnawału, ale bez konieczności organizowania dalekiego wyjazdu, powinny zainteresować się propozycją niemieckiej Koloni. Karnawał rozpoczyna się tam już 11 listopada, choć oczywiście te najbardziej spektakularne wydarzenia przypadają na sam jego koniec. Pierwsze z nich to dzień, w którym kobiety przejmują władzę w mieście. Konkretniej mówiąc, przeprowadzają szarżę na budynek ratusza, kończącą się zdobyciem symbolicznych kluczy do bram miasta – przy okazji, obcinają krawaty wszystkim napotkanym po drodze mężczyznom. Drugi najważniejszy dzień to tzw. różany poniedziałek, czas wielkiego świętowania, podczas którego odbywa się m.in. Wielka Parada. Tej ostatniej przewodzi panna, książę i wieśniak; za nimi podążają tysiące karykaturalnych kukieł, przedstawiających gwiazdy show-biznesu i polityków. Naturalnie, nie brakuje w tym czasie również innych, typowo karnawałowych zabaw, imprez i innych atrakcji.
Powyższa lista zawiera tylko część bogatego wachlarza miejsc, w których można poczuć prawdziwą magię karnawału. W praktyce, miast znanych z wielkiego karnawałowego szaleństwa są setki, jeśli nie tysiące. Wybór odpowiedniej destynacji nie jest zatem prosty. Z drugiej jednak strony, warto pamiętać, że okres karnawału jest na tyle długi, że czasu powinno starczyć na odwiedzenie kilku różnych miejsc. Kto tylko może, nie musi więc ograniczać się do jednego wyboru.
Artykuł sponsorowany.
