W ostatnich latach zwiększyła się liczba osób wyjeżdżających latem w góry. I nie ma się co dziwić, bo w górach latem można spędzić równie udany urlop co zimą. Dobrze pojechać do miejsca, gdzie będziemy mieć możliwość skorzystania z większej liczby atrakcji i wyzwań niż tylko trasy wędrowne. Może warto więc pojechać trochę dalej? Co powiecie na sam czubek Włoch, czyli Dolomity, a konkretnie Południowy Tyrol / Südtirol? Znajdziecie tam szlaki rowerowe oraz trekkingowe, via ferraty, jeziora, włoskie miasteczka, lokalne zabiegi spa i cudowną kuchnię – dla każdego coś miłego!
Nie dość, że region jest położony w jednych z najpiękniejszych gór (nie bez powodu Dolomity są na liście Światowego Dziedzictwa Przyrody UNESCO), to jeszcze 300 dni w roku jest spowity gorącym włoskim słońcem. W takim otoczeniu oraz ilości wyzwań sportowych nie sposób nie odpocząć. Przecież ruch na świeżym powietrzu to najprostsza metoda na oczyszczenie umysłu. A do tego lokalna włosko-alpejska kuchnia, na którą po aktywnym dniu możesz sobie, bez wyrzutów sumienia, pozwolić.
Na rowery!
W Południowym Tyrolu jest ponad 4600 km ścieżek rowerowych, prowadzących wzdłuż i wszerz regionu. Są trasy łagodne na terenach płaskich, trasy średnie, na których momentami trzeba się zmęczyć podjeżdżając pod górę, a także takie, których bez doświadczenia
i wcześniejszego treningu możesz po prostu nie pokonać. Prowadzą po górach i lasach, i wiele godzin zajmie Ci dojechanie końca. Ale potem… satysfakcja, endorfiny i niesamowite widoki na otaczające doliny – gwarantujemy, od razu zapomnisz o zmęczeniu!
Dzięki takiej ilości szlaków rowerowych, można dowolnie układać własne wyprawy i odkrywać region – kierując się wybranym tematem wycieczki, konkretnym celem lub chociażby pięknymi krajobrazami. Jednym z popularniejszych szlaków jest ten wzdłuż rzeki Adige/Etsch, zgodnie z biegiem rzymskiej drogi Via Claudia Augusta. Ciągnie się przez 300 km, więc można wybrać dogodny fragment do miejsca zakwaterowania. Można pojechać także Szlakiem Wina, by po drodze móc odwiedzać winnice i degustować znane na całym świecie, regionalne wina. Alternatywnym rozwiązaniem jest objazd większych południowotyrolskich miast, jak np. Bolzano, Merano, Brunico czy Bressanone, do których można dojechać rowerem, a wrócić pociągiem.
Via ferraty, czyli żelazne drogi
Alternatywą dla roweru są via ferraty. Jest prawie 40 szlaków, w tym jeden najbardziej znany w Dolomitach: Pisciadù w okolicach Sellarondy. Można również spróbować swoich sił we wspinaczce, jednak ta, w przeciwieństwie do szlaków turystycznych, na które może się wybrać każdy (polecamy z przewodnikiem), zarezerwowana jest dla osób z doświadczeniem. Oczywiście można na początku poćwiczyć na ściankach, jednak lepiej będzie jeśli przed wejściem na alpejskie szczyty, spróbujecie swoich sił na czymś prostszym. Jeżeli zaś stwierdzicie, że wolicie coś spokojniejszego, to polecamy wędrówkę – szlaków trekkingowych jest mnóstwo i można w nich przebierać jak w trasach rowerowych.
Czas na relaks
Sposobem na spokojne zakończenie aktywnego dnia, może być kąpiel w ciepłym górskim jeziorze, zabieg relaksacyjny (akurat na rozluźnienia mięśni) lub, po prostu, pyszna śródziemnomorsko-alpejska kolacja przy lampce wina. Nawet jeżeli jesteście nadzwyczaj wymagającymi i nadaktywnymi turystami, bez problemu znajdziecie atrakcję na każdy dzień – aż w końcu zdacie sobie sprawę, że tygodniowy wypad był chyba za krótką opcją…
WARTO WIEDZIEĆ
• Z wyprawy rowerowej można wrócić lokalnym pociągiem, dostosowanym do przewozu roweru i docierającym do wielu miejsc w regionie. Koszt jest często wpisany w nocleg – większość hoteli dodaje tzw. mobilcard, czyli kartę uprawniającą do poruszania się lokalną komunikacją.
• Lago di Caldaro / Kalterersee jest najcieplejszym alpejskim jeziorem – znajduje się pośrodku regionu, więc niezależnie od zakwaterowania możesz wybrać się tam na jednodniową wycieczkę rowerem lub samochodem. Mięśnie też muszą odpocząć.
• Lokalna kuchnia miksem włoskiej i austriackiej – znajdziesz tu makarony, ravioli (zwany schlutzkrapfen), włoskie przekąski, lecz także szpinakowe czy serowe knedle. Do tego dobre wino i jesteś w niebie! Polecamy spróbować szczepów lokalnych: Gewürztraminer, Schiava czy Lagrein.
• Amatorom wody spodobają się nie tylko jeziora – rwiste górskie rzeki i potoki są świetne na rafting lub spływ kajakiem górskim! Warto się wybrać do Valle Isarco/Eisacktal, którędy spływa jedna z głównych rzek Południowego Tyrolu: Isarco.
• Wybierając miejsce pobytu najlepiej sprawdzić je pod kątem preferowanych aktywności. W bazie noclegowej regionu możesz przefiltrować hotele pod względem dostępnych atrakcji i udogodnień. www.suedtirol.info/pl/zakwaterowanie
