Dolomity to jedne z najbardziej spektakularnych i malowniczych gór w Europie. Są też bardzo zróżnicowane pod względem krajobrazowym i pozwalają na uprawianie różnorodnych aktywności. Trekkingi, wspinaczka, wyjścia typu via ferrata, a także jazda na rowerze to najbardziej popularne letnie sposoby aktywnego spędzania czasu w tym regionie. Zimą oczywiście na pierwszy plan wysuwa się narciarstwo, głównie w wersji korzystania z ośrodków narciarskich i doskonale przygotowanych stoków, ale uprawiane jest też narciarstwo biegowe, skiturowe czy skialpinizm.
Jednym z głównych centrów turystycznych tego rozległego regionu jest Cortina d’Ampezzo. Otoczona ze wszystkich stron górami, jest zimą świetną bazą wypadową dla narciarzy, a latem w odległości do 50 km znajdują się najbardziej znane trasy trekkingowe i via ferraty. Należą do nich malownicza grupa Cinque Torri oraz wznoszący się opodal masyw Novalau i Averau.
Cinque Torri w tłumaczeniu oznacza Pięć Wież ponieważ skały wyglądają tu jak stojące obok siebie baszty. Z kolei Novalau i Averau to zwarty masyw ze skalistą, stosunkowo płaską wierzchowiną, z której strzelają w niebo dwie kulminacje. Choć z daleka wyglądają na niedostępne skały, to wejście na wierzchowinę jest łatwe. Można wykorzystać do tego zarówno prosty szlak trekkingowy, jak i trasę łatwej ferraty o wycenie A. Warto jednak pamiętać, że do przejścia ferraty, szczególnie dla osób o mniejszym doświadczeniu niezbędny jest kask, uprząż i lonża.
Bardzo dobrym punktem wyjścia trasy w formie pętli prowadzącej przez Novalau i podnóża Cinque Torii jest przełęcz Giau leżąca na południe od Cortiny, w odległości około pół godziny dojazdu. Przełęcz sama w sobie jest niezwykle widokowa i roztaczają się z niej piękne widoki. Jest tu kilka parkingów, ale w sezonie warto przyjechać wcześnie, bo około 9 rano zapełniają się już do ostatniego miejsca i ciężko znaleźć jakąkolwiek możliwość zatrzymania się nawet na poboczu jezdni.
Na przełęczą wznosi się Novalau, które wydaje się być zupełnie niedostępne. Jednak idąc szlakiem widać jak otwiera się całkiem prosta droga prowadząca w kierunku szczytu. Początkowe kilka minut wędrówki prowadzi rozległą łąką z widokami. W jej centralnej części znajduje się rozejście szlaków, gdzie trzeba wybrać czy chce się wejść na szczyt szlakiem trekkingowym czy via ferratą. Dojście do ferraty prowadzi w prawo, a szlak w lewo. Zabezpieczone metalowymi linkami i kilkoma klamrami wejście wiedzi dwoma niezbyt długimi kominkami, w których jednak warto przypiąć się lonżą, a na pewno mieć na głowie kask dla zabezpieczenia przed ewentualnymi spadającymi kamieniami. Trasa ta wyprowadza bezpośrednio pod schronisko Novalau w około 2 h od parkingu.
Mniej więcej tyle samo trwa dojście do schroniska Novalau szlakiem, ale jest to trasa nieco dookoła. Najpierw trawersuje się dużą część masywu z mając po lewej stronie rewelacyjne widoki na zielone łąki i górujące nad nimi masywy Marmolady czy Piz Boe, a następnie zakosami podchodzi się pod schronisk Averau. Ostatnie pół godziny to wędrówka wznoszącym się, skalistym grzbietem do położonego na wysokości 2575 m n.p.m. schroniska Novalau. Stąd także bardzo dobrze widać Marmoladę więc osoby, które wybiorą wejście via ferratą nie stracą nic z malowniczych panoram. Ci, którzy lubią chodzenie ferratami mogą też wejść na skałę Averau, gdzie prowadzi ferrata o maksymalnej wycenie B rozpoczynająca się pod schroniskiem o tej samej nazwie. Jest to wejście w górę i na dół tą samą drogą więc dla całości wycieczki nie ma znaczenia (poza wydłużeniem czasu) czy wybierze się opcję z wejściem na szczyt czy nie.
Nieopodal Novalau i Averau wznoszą się Cinque Torii. Najpiękniej wyglądają właśnie z wierzchowiny łączącej obydwa wierzchołki oraz spod schroniska Averau. Skały dostępne są jedynie dla wspinaczy z własnym sprzętem i posiadających umiejętności asekuracji. Pozostali mogą podejść jedynie do ich podnóży, gdzie znajduje się kolejne ze schronisk. Przejście spod schroniska Novalau pod Cinque Torri zajmuje około pół godziny (dodatkowe wejście na Averau via ferratą i powrót to około półtorej do dwóch godzin). Cinque Torri są przepięknie położone na tle ogromnego masywu Tofan, jednego z najbardziej charakterystycznych w tej części Dolomitów.
Powrót na parking na Przełęczy Giau prowadzi znów trawersem Novalau. Tym razem górę obchodzimy po lewej stronie, a ścieżka prowadzi na granicy lasu i skał. Miejscami schodzi gwałtownie w dół, by potem znów wdrapywać się kilkadziesiąt metrów w górę, ale przejście tego fragmentu nie jest trudne. Do parkingu idzie się spod Cinque Torri około 1h 30 min – 2 h.
Wycieczka na Novalau i pod Cinque Torri jest wyjątkowo malownicza, a przy tym stosunkowo łatwa. Nawet z dłuższymi odpoczynkami i oglądaniem widoków nie będzie trwać dłużej niż około 6 h, a chętni i wyposażeni w sprzęt mogą przedłużyć wyjście o wizytę na szczycie Averau.