Zielony szlak z Gorlic do Ożennej

Beskid Niski to nadal jedna z mniej spenetrowanych przez turystów części polskich Karpat. Nie ma tu turystyki masowej, jest za to spokój, cisza i możliwość kontaktu z przyrodą. To raj dla miłośników wędrówek przez lasy i doliny opuszczonych wsi, osób lubiących zabytki wielokulturowe oraz brak tłumów. W ostatnich latach także tu pojawiają się nowe atrakcje, które punktowo ściągają więcej turystów, ale nie ma to żadnego porównania do ruchu w Tatrach czy Pieninach. Niezwykle atrakcyjna jest środkowa część tego terenu, która w części objęta jest ochroną Magurskiego Parku Narodowego. To właśnie przez nią przebiega prowadzący z północy na południe (lub jak kto woli odwrotnie) zielony szlak łączący Gorlice z Ożenną. Ma ok. 70 km i na jego przejście w całości trzeba przeznaczyć 3-4 dni, zależnie od kondycji. Jego fragmenty można z powodzeniem wykorzystywać na krótsze wycieczki, tym bardziej, że w wielu miejscach krzyżuje się on z innymi trasami turystycznymi. Należy pamiętać, że na odcinki znajdujące się w granicach Magurskiego PN należy wykupić bilet – można to zrobić w siedzibie parku w Krempnej lub przez stronę internetową.

Jest to szlak bardzo zróżnicowany. Wiedzie zarówno przez gęste lasy w paśmie Magurskim, jak i odsłoniętymi i widokowymi terenami w okolicach Grzywackiej Góry czy Wysokiego. Na trasie natknąć się można na osobliwości geologiczne w postaci wychodni skalnych na Kornutach i w okolicach Folusza, miejsca po dawnych wsiach w Żydowskim czy Hucie Pielgrzymce, cerkwie i cmentarze wojenne w Krempnej oraz okolicach Ożennej. Atrakcją widokową są aż 3 znajdujące się na trasie wieże widokowe – na Łysuli, Ferdlu i Grzywackiej.

Początkiem szlaku są Gorlice, spore miasto nad Ropą, z którego szlak wychodzi na wschód by przez Łysulę dotrzeć do Męciny Wielkiej i Wapiennego. Na Łysuli stanęła w ostatnich latach wieża widokowa ze zjeżdżalnią, a ponieważ dojście do niej od drogi jest stosunkowo krótkie i wygodne, to miejsce to stało się uczęszczane przez turystów i okolicznych mieszkańców. Szczególnie w weekendy trzeba się tu liczyć ze zwiększonym ruchem, a czasem nawet z kolejką do wieży i zjeżdżalnia. Z wieży podziwiać można rozległe panoramy Beskidu Niskiego i Pogórzy, a przy bardzo dobrej widoczności odsłaniają się też Tatry.

Z Łysuli szlak schodzi do Męciny Wielkiej, gdzie znajduje się okazała cerkiew drewniana oraz zabytkowy cmentarz i cmentarz z I wojny światowej i drogą prowadzi do Wapiennego. Miejscowość ma status uzdrowiska, a w ostatnich latach dzięki sporym inwestycjom odzyskuje blask i staje się coraz popularniejsze wśród kuracjuszy. Jest tu także restauracja, w której można zatrzymać się na posiłek. Za Wapiennym szlak wchodzi na Pasmo Magurskie. Prowadzi grzbietem, który jednocześnie jest granicą Magurskiego Parku Narodowego przez Ferdel. Stoi tu kolejna wieża widokowa zachęcająca do podziwiania rozległych panoram i podobnie jak z Łysuli można stąd przy odpowiednich warunkach dostrzec Tatry. Ruch jest tu mniejszy niż na Łysuli bo podejście jest dłuższe i prowadzi szlakiem, a nie wygodną drogą. Za Ferdlem szlak prowadzi przez Barwinok na Kornuty i Wątkową cały czas trzymając się granicy parku. Na wąskim grzbiecie pojawiają się co jakiś czas piaskowcowe wychodnie skalne. Po zejściu z Wątkowej, tuż przed Magurą spotykamy Główny Szlak Beskidzki. W tym miejscu znajduje się pomnik upamiętniający mszę jaką odprawił tu Karol Wojtyła podczas swoich wędrówek w tej okolicy.

Na Magurze szlak ostro skręca na północ i schodzi w dolinę Kłopotnicy. Przed samym Foluszem dochodzi do niego krótki lokalny szlak czarny, którym można dojść do wychodni skalnej Diabli Kamień. W ten sposób docieramy do Folusza, gdzie do dziś działa kopalnia ropy naftowej. Można tu zanocować, a sezonie zjeść coś w jednym z barów.

Dalsza część trasy wiedzie doliną potoku Potasówka, gdzie niegdyś znajdowały się wsie Huta Pielgrzymska i Wielkie Huty. Przez niewysoką przełęcz przechodzimy do miejscowości Mrukowa, a następnie odsłoniętym częściowo grzbietem Bucznika do Nowego Żmigrodu. To dawne miasto zachowało swój układ urbanistyczny, z rynkiem i otaczającymi go niewysokimi domkami. Na uwagę zasługuje kościół parafialny oraz znajdujące się na obrzeżach cmentarz żydowski i cmentarz z I wojny światowej.

Z Nowego Żmigrodu zielony szlak wychodzi na południe w kierunku Grzywackiej Góry. To jeden z najlepszych punktów widokowych w regionie. Widać stąd cały Beskid Niski i Pogórza, a przy dobrej pogodzie także Tatry. Na szczycie znajduje się krzyż milenijny z tarasem widokowym oraz ołtarz polowy. Z Grzywackiej schodzimy dość ostro w dolinę Wisłoki do Kątów (jest tu sklep, pizzeria i możliwość noclegu na trasie), by niemal od razu zacząć wspinaczkę na Kamień nad Krempną. Szlak nie wchodzi na szczyt ponieważ znajduje się tu parkowy obszar ochrony ścisłej ale wiedzie zboczami i głębokimi jarami. W ten sposób docieramy do Krempnej, gdzie znajduje się siedziba Magurskiego PN. Można tu odwiedzić Muzeum Przyrodnicze. Na uwagę zasługuje też drewniana cerkiew oraz piękny cmentarz z I wojny światowej na wzgórzu Łokieć.

Za Krempną rozpoczyna się ostatni odcinek szlaku. Wiedzie on na południe starą drogą do Żydowskiego. Jego przejście jest dość nużące i szczególnie w upale bardzo męczące bo prowadzi asfaltem. W Żydowskim znaleźć można pozostałości dawnej łemkowskiej wsi w postaci cmentarza i przydrożnych figur. Poprowadzona została tu także ścieżka dydaktyczna MPN. Na trasie czeka nas jeszcze jedno duże podejście. Na Wysokie, skąd podziwiać można rozległe panoramy sięgające przy dobrej pogodzie nawet Tatr. Jest tu miejsce odpoczynku i niska platforma widokowa. To ostatnie wzniesienie na trasie, z którego szlak sprowadza do Ożennej. Jego oficjalnym końcem po stronie polskiej jest granica państwa na Przełęczy Kuchtowskiej nad Ożenną, ale można powędrować też dalej na stronę słowacką. W Ożennej warto odbić nieco drogą w stronę Przełęczy Beskid nad Ożenną i zobaczyć malowniczy cmentarz z I wojny światowej z okazałą gontyną. Kolejny cmentarz znajduje się na końcu wsi, przy zielonym szlaku w stronę granicy ze Słowacją, obok dawnego cmentarza wiejskiego. Z Ożennej można się wydostać autobusem kursującym przez Krempną do Jasła. W pobliskim Grabiu w sezonie letnim działa schronisko młodzieżowe PTSM.

Trasa: Gorlice – Dominikowice – Łysula – Męcina Wielka – Wapienne – Mały Ferdel – Ferdel – Barwinok – Kornuty – Wątkowa – Magura – Folusz – Mrukowa – Bucznik – Nowy Żmigród – Grzywacka Góra – Kąty – Krempna – Żydowskie – Wysokie – Ożenna- Przełęcz Kuchnowska